Najnowsze wpisy, strona 1


maj 14 2005 I część Kortowiady
Komentarze: 2

No więc wczoraj wybrałam się na Kortowiadę z tym samym składem co co roku.Wyszliśmy z domów jakoś po 17 i ruszyliśmy po prowiant.Na samym wstępie gdy przyjechaliśmy wyczaiłam trochę znajomych.Jak co roku pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy był las w którym trzeba było skosztować naszych zakupów. Po wypiciu tego co trzeba zwialiśmy pod scenę i się rozdzieliliśmy.my z Enczi zwiałyśmy poznac mojego starego kumpla Grześka z gadu, a co robiła reszta to nie wiem..Grzechu stał ze światełkami i je sprzedawał,jednak powinien sie ze mną podzielić zyskami bo mu zwabiłam paru klientów he he. Później jeszcze Enczi gdzieś uciekła i trudno było ją odnależć.Następnie uciełam reszcie ja i zwiałam pod scenę na koncert Dody.Muszę przyznać, że spiewała czysto i było fajnie. To nic że byłam już ostro przeziębiona i traciłam głos, ale wyłam tak głośno jak tylko się dało(bo jedyna znałam tekst wsród ludzi którzy mnie otoczyli:D)Po koncercie jakoś się odaleźliśmy i zaczęliśmy się zbierać.Po drodze spotkaliśmy jeszcze "swoich" zamieniliśmy pare słów i wrociliśmy do domu.Anka oczywiście nie zauważyła słupa i pierdolnęla w niego z całej siły.No i to by było na tyle tego co sie tam działo.Niestety nie mam zdolnoście opisywania i może ta notka nie brzmi najlepiej, ale zapewnam, że bardzo dobrze się bawłam..

sexy_smolka : :
maj 03 2005 nie ma to jak wyspa...
Komentarze: 2

Oj nie pisałam już kupę lat i w końcu trza o czymś tu napisać
A więc wczoraj z dziewczynami wybrałyśmy się na wyspę, na domek Rzodkiewy, aby odpocząć od facetów, codzienności i nudy. To było do przewidzenia, że zaczniemy tam być nie SOBĄ i tak też było.Przez cały dzień leżałyśmy z Karą plackiem na balkoniku i się opalałyśmy.Reszta lasek pałętała sie po całym domku.Przed wieczorkiem wyruszyłyśmy nad jezioro i odchodziły niezłe brechty..Wracając Smoła(czyli ja:P) z niewyparzonym językiem zaczęła drzeć mordę do jakiegoś przystojniaka, ale jak zaczął zmierzać w naszą stronę to wszystkie spierdzieliłyśmy. Okazało się, że ten typ to Marty kolega i zaraz miał się u nas zjawić z kolegą. Wspaniała Enczi już sobie zamówiła kolegę, ale jak tylko go ujżała to oddała go w spadku Smole.. Oczywiście Smoła była równie nim zafascynowana jak Ania :P Później Rozpaliliśmy ognicho a koledzy się porozjeżdżali i my znowu zostałyśy same i całe szczęście, bo jaby ktoś widział nasze zachowanie to by pomyślał, że jakieś nienormalne <lol> W ognichu piekłyśmy ziemnioki a później je tak wpierdalałyśmy, że aż się uszy trzęsły :) w międzyczasie zdążyłam jeszcze kilka z nich przygnieść butem,smarowałyśmy sobie ryje łupinami i narobiłyśmy w domu takego syfu, jakiego nie zrobiłyśmy przez caly dzionek. No i tak nam minął caały dzień..
Ucałowania dla wszystkich tych którzy byli ze mną :* Enczi bierz się za Krzysia ;)

sexy_smolka : :
kwi 06 2005 smutek i pustka..
Komentarze: 2

Jak zwykle dlugo nie pisałam, i tak już chyba pozostanie :) w ostatnim czasie zaistniało w Życiu całego Świata kilka znaczących wydarzeń. Z tego powodu jest Nam wszystkim bardzo przykro, smutno i pusto w sercu.Uważam jednak, że pisanie o tym na blogu jest niestosowne. Zachowajmy jednak tego człowieka w swojej pamięci i duszy, bo niewątpliwie jest on Wielkim...i tak już pozostanie :)

sexy_smolka : :
mar 20 2005 Bierzmowanie Irenki...
Komentarze: 4

Jak zwykle to u mnie bywa, dłuugo nie pisałam i najprawdopodobniej w najbliższym czasie nie będę dodawała nowych notek, bo nie bywam już na necie(tylko okazjonalnie :D)
No więc tak : piątek spędziłam samotnie w domku popijając sobie browarkiem cynamonowym(ale na mój smak było ono za słodkie:P) następnie szybko poszłam w kime i tak właśnie wyglądają moje co tygodniowe piątki-czyli nie za ciekawie.
W sobotę zaś świadkowałam mojemu cukierkowy Irence i nabrechtałam się za wszystkie czasy. Na początku spędziłyśmy trochę czasu w kościele.Podrywałyśmy sobie takiego "ojczólka"w brązowej kiecałce :D. Przystojniacha z niego był nieżły, jednak szybko z niego zrezygnowałyśmy kiedy zaczął śpiewać o "talerzach".Wył niesamowicie..a my sikałyśmy z brechtu. Ludzie się na nas gapili, facet nas kamerował,a my wkładałyśmy takiemy jełopowi z przodu kwiaty do ucha :D.Później jeszcze środkiem kościoła leciałyśmy żeby biskup wysmarował Irenkę tłuszczem, a ona inteligentna dostała takiego "speed'a" że zostawiła mnie przy ołtarzu i poleciała nie biorąc ze sobą obrazka :D Następnie jeszcze w domu też odchodziły niezłe jazdy.Opowiadałyśmy sobie normalnie historie życia o "kalkulatorach" i w ogole:)
dobra może nie będę wdawała się w szczegóły i zakończę tę fascynujacą notę. ucałowania dla moich lasencji i lasków ;) a Irenka niech pozdrowi Stefana :P :*:*:*
P.S I na następny raz droga Irenko daj mi białego soczku!!!

sexy_smolka : :
mar 08 2005 zbieg dziwnych zdarzen
Komentarze: 2

Oj nie pisałam już dlugo,ale w sumie nie było co opisywać aż tu nagle nadeszła niedziela i wydarzyła się pewna niecodzienna sytuacja..Tak jak prawie zawsze wylądowałam u Enczi w domku i sobie siedziałyśmy. W końcu jak się zebrałam aby wracać "to my home" usłyszałam za sobą głos "Smoła a Ty czemu masz dziurę na dupie??" ja wtedy "co mam????" no i rzeczywiście spodnie rozdarły mi sie na tyłku. Zdespewrowana Smoła pożyczyła spodnie od Anki i powróciła szczęśliwa do domu.Ostatnio nawet gadałam o tym z moją siorą na czyjej dupie się rozerwą,bo wiedziałyśmy, że się przecierają.Teraz jednak dalej zastanawiam się nad tym czy spodnie pękły mi u Enczi czy w kościele... Bo jakby w tym 2 to będzie mała perwa i już więcej się tam nie pokażę na tą godzine.hehe. A wczoraj byłam sobie na solarium i też odwaliłam małą jazdę, bo wyrwałam klamkę i zatrzasnęły się drzwi :D Nie wiem, ale ze mnie jest chyba jakaś siłaczka <lol> bo w dzieciństwie nawet wyrwałam kran w łazience :P Ucałowania dla moich dziewuszek :*:*

sexy_smolka : :