Archiwum 15 maja 2005


maj 15 2005 zwątpienie...
Komentarze: 3

Wczoraj także byłam na Kortowiadzie. Bawiłam się całkiem nieżle,ale gorzej niż ostatnio, mimo że tą noc spędziłam w miłym towarzystwie. Jednak nie o tym chcę pisać...Dziwnie się czuje, ale nie umiem tego opisać. To nie jest jakiś typowy dół, a nawet nie wiem czy można to nazwać dołem. Po wczorajszym dniu zwątpiłam w ludzi.. Zaczynam zauważać w nich wiele wad, a co gorsze w najbliższych mi osobach i nie potrafię im o tym powiedzieć, bo nie są to miłe rzeczy, a nie chciałabym nikogo zranić. Czuję się jak ktoś obcy, tak jakbym nikogo nie znała,nie miała wpływu na to co się z nimi dzieje, wszyscy mnie zaskakują, zaczynam ich nienawidzieć. Nie mam pojęcia co na to wszystko tak wpłynęło, ale wszyscy są źli, okłamują mnie, nie słuchają.Czemu tak jest...?? Ta bezsilność mnie zabija.

sexy_smolka : :